Benchmarking jest narzędziem bardzo popularnym i chętnie stosowanym w biznesowym środowisku Stanów Zjednoczonych. Na polskim rynku jest jeszcze narzędziem niedocenianym, ponadto niewiele firm potrafi go fachowo przeprowadzić.
Benchmarking jest metodą porównywania własnych rozwiązań z najlepszymi oraz ich udoskonalania przez uczenie się od innych i wykorzystywanie ich doświadczeń. Można go traktować jako metodę badawczą, której celowość opiera się na określeniu miejsca danego przedsiębiorstwa na arenie innych, do niego podobnych lub jako stały element zarządzania ku osiągnięciu przewagi konkurencyjnej. Clue tkwi w tym, aby nie tylko mieć świadomość swoich niedoskonałości i popełnianych błędów, lecz również śledzić mankamenty konkurencji i analizować je, dążąc do unikania u siebie.
Spektrum możliwości badawczych jest przy tym ogromne- analizie można poddać tylko pewien aspekt aktywności firmy (np. stronę internetową lub produkt), nie jest również koniecznością porównywanie się z podmiotami działającymi w tej samej branży. Popularny jest tzw. benchmarking wewnętrzny, stosowany głównie przez firmy posiadające kilka filii, gdzie porównaniu ulegają poszczególne jednostki działające w jej strukturach.
Trzeba mieć jednak świadomość pułapek badawczych, do których zalicza się:
- Tendencje badacza do generalizowania i błachostkowości- potraktowanie benchmarkingu jako metody na odnalezienie „złotego środka” mającego być receptą na problemy firmy spowoduje rozczarowanie brakiem korzyści płynących z badania.
- Dobór partnerów do analizy- złożoność oraz dynamizm gospodarki rynkowej znacznie utrudniają selekcję, a w szczególności odnalezienie lidera mającego być wzorcem. Historia zna bowiem już przypadki firm, które jednego dnia były na szczycie, a drugiego ogłaszały bankructwo.
- Dostęp do informacji- każda firma stara się jak najlepiej strzec informacji dotyczących firmy. Częstokroć legalne ścieżki umożliwiające dotarcie do nich są zamknięte, w związku z czym analizie można poddać wyłącznie parametry o powszechnym dostępie.
Nie należy zapominać, iż skrupulatnie przeprowadzona analiza to tylko połowa sukcesu. Ważny jest etap postbenchmarkigowy- to od wyciągniętych wniosków zależeć będzie kształt strategii jaką podejmie dana firma, co będzie znacząco ważyć na jej przyszłości.
Konkludując, benchmarking jest bardzo chłonnym i dynamicznym narzędziem wspomagającym zarządzanie, gdzie wzrost szczegółowości badania jest odwrotnie proporcjonalny do aktualności uzyskanych wyników, dlatego też największe korzyści można z niego wyciągnąć, gdy jest prowadzony jako stały element zarządzania przedsiębiorstwem, jako ciągły monitoring firmy. Monitoring taki osiągnie swoją skuteczność tylko, gdy będzie miał cechy wysokiej innowacyjności, indywidualności oraz dopasowania do potrzeb konkretnej firmy.
~Magdalena Konieczka
www.datadealers.pl
[1] R. Sapa, Benchmarking w doskonaleniu serwisów WWW bibliotek akademickich, Kraków 2005, s. 39-40.