Przeciętnemu kowalskiemu Portugalia kojarzy się z piękną pogodą, dobrym winem oraz siecią krajowych dyskontów Biedronka. Popularne supermarkety, należące do firmy Jeronimo Martins, są nie tylko największą portugalską inwestycją w Polsce, ale i jednym z przykładów, że biznes z Półwyspu Iberyjskiego może sobie dobrze poradzić nad Wisłą. Czy współpraca w drugą stronę jest równie opłacalna?
Na pewno zaufanie biznesowe do Portugalii zostało w ostatnich latach mocno nadszarpnięte przez światowy kryzys a sytuacja finansowa tego kraju jest obecnie równie ciężka jak w Grecji i Hiszpanii. Jednak mimo tych problemów, współpraca gospodarcza pomiędzy Polską a Portugalią pozostawała w 2011 roku nadal dynamiczna – zarówno jeśli chodzi o strefę wzajemnych obrotów handlowych jak i portugalskich inwestycji Nad Wisłą.
Przy kontynuacji bieżącej współpracy lub nawiązywaniu nowych kontaktów z tamtejszymi przedsiębiorcami, warto pamiętać o uwarunkowaniach historycznych tego kraju, które miały bezpośredni wpływ na dzisiejszy obraz i charakter środowiska gospodarczego. Obecne tradycje i zwyczaje kształtowały się w Portugalii na przestrzeni ostatnich kilku stuleci a handel nadal pozostaje domeną rodzinną. Portugalczycy jako partnerzy w interesach są otwarci i bardzo serdeczni, a do swoich kontrahentów odnoszą się z dużym szacunkiem. Sami zaś nie ukrywają, że Polska jest dla nich największym rynkiem inwestycyjnym w Europie Środkowo-Wschodniej. Myśląc o wejściu na portugalski rynek warto pamiętać, że pomimo modernizacji gospodarki, tamtejsza kultura biznesowa w dalszym ciągu opiera się w dużej mierze na tradycji. Należy więc przygotować się na brak pośpiechu w negocjacjach i spotkania pozbawione konkluzji. Znalezienie odpowiedniego partnera jest tu nie lada sztuką i trzeba być przygotowanym na długotrwałe rozmowy. Osoby w gorącej wodzie kąpane powinny raczej omijać Portugalię szerokim łukiem. Dobre stosunki pomiędzy partnerami znaczą tu więcej niż korzystna oferta a relacje buduje się między ludźmi, nie firmami.
Portugalczycy cenią sobie bezpośredni kontakt i rozmowę „twarzą w twarz” – prowadzenie interesów w taki sposób zapewni nam na pewno większy sukces, niż długotrwała wymiana korespondencji. O zawarciu transakcji decydują tu nie tylko kryteria ekonomiczne, ale również subiektywne wrażenie, jakie pozostawimy w pamięci portugalskiego przedsiębiorcy. Spotkanie biznesowe najlepiej jest umówić dwa tygodnie wcześniej i potwierdzić dwa dni przed terminem. Optymalny czas na rozmowę przypada pomiędzy godzinę 11 a 16 i warto przybyć na nie punktualnie. Najlepiej też, aby nasza delegacja składała się wyłącznie z męskich przedstawicieli. W Portugalskim biznesie decyzje podejmowane są na najwyższym szczeblu, nie należy się jednak spodziewać że załatwimy wszystko podczas jednego spotkania ani brać na poważne ustnych ustaleń, ponieważ słowo ma tutaj mniejszą wartość niż np. w Niemczech.
Negocjacje prowadzi się tu wolno, a dyskrecja jest częścią taktyki, która stawia raczej na realizację celów krótkoterminowych aniżeli czerpanie długoterminowych korzyści. Zwracając się do naszego portugalskiego partnera powinniśmy użyć jego tytułu naukowego – jest to powszechnie przyjęta zasada. Mężczyzn obowiązuje elegancko garnitur, zgodny z najnowszymi trendami, oraz modna koszula i krawat. Kobiety powinny się za to ubierać w stylowe garsonki lub sukienki w stonowanej gamie kolorystycznej. Podwijanie rękawów czy zdejmowanie marynarki podczas negocjacji nie jest w Portugalii pożądanym zachowaniem. Jeśli zdecydujemy się na wręczenie prezentu naszemu rozmówcy, musimy pamiętać, aby było to coś charakterystycznego dla naszego kraju. Podczas rozmów lepiej również wystrzegać się schodzenia na tematy związane z wynagrodzeniem, religią i polityką.
Kontakty międzyludzkie dalej odgrywają najważniejszą rolę w stosunkach handlowych z firmami portugalskimi. Warto więc pamiętać, że czasem lepiej jest zaprosić naszego kontrahenta na dobry obiad lub kolację, niż codziennie wysyłać mu stosy dokumentów drogą mejlową.
~PM
Źródła: portugalia-online.net, 2epal-dramas.dra.sch.gr, twojbiznes.infor.pl