W tym roku mija 14 lat od czasu wprowadzenia na rynek wyszukiwarki Google, która na zawsze zmieniła oblicze internetu, stając się jednym z jego najmocniejszych filarów. Dzieło dwóch studentów z Uniwersytetu Stanford, warte dzisiaj prawie 200 miliardów dolarów, uczyniło z nich liderów e-biznesu, regularnie goszczących na listach najbogatszych ludzi świata. Jak wyglądała ścieżka sukcesu twórców potęgi Google?
Początki
Google Inc. zostało utworzone w 1998 roku, w celu „skatalogowania światowych zasobów informacji i uczynienia ich powszechnie dostępnymi i użytecznymi”. Założyciele firmy – Larry Page i Sergey Brin, wywodzili się ze środowisk naukowych. Ich rodzice pracowali w instytucjach ściśle związanych z matematyką i informatyką. Zarówno Page jak i Brin wykazywali naturalny talent do przyswajania wiedzy, kończąc z wyróżnieniem szkoły średnie. Obaj trafili potem na Uniwersytet Stanford, gdzie się poznali i po krótkim czasie polubili. Owocem współpracy było opracowanie wyszukiwarki internetowej – jej koncepcję przedstawiała praca naukowa pt. „Anatomia dużej hipertekstowej wyszukiwarki sieciowej”, która stała się fundamentem na bazie którego powstało Google.
Narodziny wujka Google
Paradoksalnie, do sukcesu Google przyczynił się ich największy konkurent – Microsof, a właściwie sam Bill Gates, który ufundował w 1996 roku nową siedzibę instytutu informatyki Uniwersytetu Stanford. W założeniu chciał w ten sposób pozyskać studencką elitę do własnej firmy, nie zdając sobie sprawy że pomaga w „wyhodowaniu” przyszłej konkurencji. Na uroczystości otwarcia budynku dziekan wydziału wypowiedział zaś prorocze słowa:
„W ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy ktoś w jednym z pokojów tego gmachu dokona czegoś wielkiego, a przechodnie będą wskazywać właściwe okno i mówić: Patrz, to tu pracowali nad X w 96 i 97 roku. Gdzie byśmy dzisiaj byli, gdyby nie to odkrycie?”
Przepowiednia się spełniła, a Page i Brin opracowali w pokoju 360 wyszukiwarkę, która zmonopolizowała rynek i zrewolucjonizowała Internetowy świat. Potrzebowali tylko chwytliwej nazwy dla nowego produktu. Z pomocą przyszedł Sean Anderson – kolega z pokoju Page’a, który zaproponował słowo „Googol”, oznaczającego w zapisie dziesiętnym jedynkę i 100 zer. Larry zaakceptował nazwę, ale popełnił błąd przy rejestracji domeny, wpisując „Google”. W ten oto sposób studencki projekt przerodził się w giganta branży informatycznej i najbardziej wartościową obecnie domenę na świecie!
Droga do sukcesu
Kluczem sukcesu Google była prostota w obsłudze oraz skuteczność i innowacyjność działań. Szybki rozwój firmy zaczął też przyciągać inwestorów. Jednym z nich był Andy Bechtolsheim, współzałożyciel Sun Microsystems, który przekazał Google czek na 100 tys. $ jako anioł biznesu. Szybko znaleźli się też kolejni dobroczyńcy – w samym tylko 1999 roku Google pozyskało z darowizn 25 milionów dolarów. Spółka zaczęła się rozrastać na tyle, że zadecydowano o przeprowadzce z garażu do kompleksu biurowego w Mountain View, który jest dziś znany jako Googleplex – główna siedziba firmy. W 2000 roku wyszukiwarka operowała już w 10 językach, a rok później Google zaczęło otwierać swoje zagraniczne siedziby, mając już zaindeksowanych ponad 3 miliony stron. W 2003 roku firma zajmuje pierwsze miejsce w konkursie na najlepszą markę świata, wyprzedzając m.in. Coca-Colę i Ikeę. Rok 2004 przynosi długo oczekiwany debiut na giełdzie oraz uruchomienie usługi Gmail, który staje się również rewolucją na rynku darmowych kont e-mail. W międzyczasie powstają też inne produkty firmy jak przeglądarki Chrome i Picasa, Google Earth oraz Streetview. Największą jak dotąd inwestycją spółki okazało się zakupienie w 2006 roku serwisu YouTube za 1,65 miliarda dolarów, co jeszcze bardziej wzmocniło potęgę firmy Google.
Obecnie Google przynosi około 30 miliardów dolarów przychodu i 10 miliardów zysku, zatrudniając przy tym 54 000 pracowników w kilkunastu krajach. Według magazynu Fortune, firma zajmuje czwarte miejsce na liście najlepszych pracodawców, a korporacja znana jest ze swojej żelaznej biznesowej zasady, mówiącej: „Don’t be Evil”.
Marka Google przeniknęła do popkultury a terminy takie jak „Google it” czy nasze polskie „Googlowanie” zakorzeniły się trwale w mowie potocznej. Szacuje się, że w z wyszukiwarki nad Wisłą korzysta 95% rodzimych internautów. Jak przekłada się to na życie codzienne jej twórców?
Cóż, zarówno Page jak i Brin nie mają specjalnie na co narzekać. Mimo, iż światowy kryzys finansowy obniżył nieco ich pozycję na liście najbogatszych ludzi w USA – nadal majątek każdego z nich wycenia się na „skromne” 15 miliardów dolarów. Prowadzą przy tym działalność filantropijną, przekazując corocznie 1% zysków oraz wartości firmy na cele charytatywne.
Rola Google na świecie cały czas rośnie a baza jej użytkowników wynosi dzisiaj 300 milionów osób, którzy dokonują 2 miliardów wyszukiwań dziennie! Prace nad kolejnymi urządzeniami, ułatwiającymi podróżowanie po internecie pokazują jednak, że liczby te w kolejnych latach będą cały czas rosnąć, a gigant z Mountain View nie ma zamiaru zwalniać tempa i osiadać na laurach.
PM
Źródła: pl.wikipedia.org, mambiznes.pl, internet.gadzetomania.pl