Pozycjonowanie strony internetowej to element marketingu internetowego, który ze względu na swoją wysoką skuteczność stał się w ostatnich latach bardzo popularny. Ściśle wiąże się z nim pojęcie Lojalności Linku, zwanego inaczej Jakością Linku. Dzięki niemu otrzymujemy informację, ile osób dany link lubi lub udostępnia. Jest to kolejny element mechanizmu Google odpowiedzialny za pozycjonowanie stron w wyszukiwarce, więc, aby pozycja linku była wyższa, musi polubić go duża ilość realnych użytkowników Internetu. Brzmi to całkiem rozsądnie, ponieważ Lojalność Linku budują prawdziwi użytkownicy sieci. Czy w takim przypadku da się ją sztucznie budować i jednocześnie osiągnąć dużą skuteczność?
Od momentu pojawienia się portali społecznościowych takich jak Nasza-Klasa, Facebook czy Pinterest, a następnie ich dynamicznego rozwoju, firma Google zauważyła w nich duży potencjał. Jest nim właśnie Lojalność Linków, czyli domen. Dzisiaj przy przeliczaniu pozycji strony w wyszukiwarce stanowi ona jeden z ważniejszych czynników branych pod uwagę. Z tego powodu między innymi powstało Google+, które wspiera proces zmieniania informacji o tym, jakim stopniem lojalności charakteryzuje się dany link.
Lojalność linku definiuje się w bardzo prosty sposób. Oznacza ona ilość poleceń danej strony innym użytkownikom sieci społecznościowych. Można to zobrazować prostym przykładem. Jeżeli użytkownik X opublikuje na swojej tablicy w Google + link Y, np. film z YouTube, który następnie udostępnią i polubią jego znajomi oraz znajomi znajomych (marketing wirusowy) i osiągnie on około 100 tysięcy polubień, to taki link ma wyższą lojalność niż ten, który zgromadził ich tysiąc. Strona, do której przekierowuje odnośnik o dużej jakości, powinna mieć większy PageRank niż pozostałe niemające tak lojalnych linków.
Mając na uwadze, czym jest oraz jak buduje się Lojalność Linków, należy odpowiedzieć na zadane wcześniej pytanie: czy można ją sztucznie i efektywnie budować? Odpowiedź brzmi: TAK.
Najlepszym i najprostszym sposobem na poprawę Lojalności Linku mogą być platformy rekomendacji i wymiany kliknięć społecznościowych oraz tzw. systemy wymiany fanów. Jest nim, np. platforma FanGrow.pl, dzięki której, można szybko zdobyć nowych fanów na serwisach społecznościowych. Jej użytkownicy wymieniają się linkami, które następnie mogą polubić bez konieczności wchodzenia na swoje konta na Facebooku czy Google+. Jeżeli przełożymy to na efekt skali, można w ten sposób osiągnąć całkiem przyzwoite rezultaty.
~Artur Jahns
TheCreativeDepartment.pl