Książki elektroniczne z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Są nie tylko kolejnym, ułatwiającym nam życie rozwiązaniem XXI wieku, ale stanowią przede wszystkim poważną konkurencję dla książek papierowych. Zwolennicy obu form zawzięcie dyskutują ze sobą, dostarczając coraz to nowszych argumentów na rzecz preferowanego sposobu czytania.
E-booki to pliki komputerowe, zawierające treść książek. Najpopularniejszym formatem publikacji elektronicznych dzięki swej uniwersalności odtwarzania, jest format PDF firmy Adobe. Początkowo wykorzystywany był przede wszystkim na komputerach, obecnie e-czytanie jest możliwe dzięki masowo występującym na rynku urządzeniom przenośnym, takim jak tablety, czy czytniki.
Niezastąpiony zapach papieru
Praktyczne podejście zwolenników e-booków do tematu czytania nie pozwala im na zrozumienie sentymentu do lektur papierowych. Dla miłośników takiej właśnie, tradycyjnej formy czytania, liczy się nie tylko treść, ale także czynniki sensoryczne, takie jak zapach książki, ich ciekawa rzeczywista okładka czy też szelest prawdziwych stron.
Mobilne e-booki
O zaletach e-książek można mówić bardzo dużo. Jednym z największych ich plusów jest to, że przykładowy czytnik może pomieścić nawet kilka tysięcy książek. Jest to szczególnie przydatne w czasie długiej podróży, w trakcie której istnieje możliwość wyboru najlepszej pozycji. Ponadto lektury elektroniczne są zdecydowanie bardziej dostępne. Ta korzyść ma ogromne znaczenie dla studentów, dla których ograniczone zasoby książek w bibliotekach są sporym problemem.
E-book szczególnie dla młodych
Książki w formie elektronicznej cieszą się największą popularnością wśród młodych ludzi, dla których liczy się przede wszystkim wygoda, praktyczność wykorzystania i nowoczesność. Przejazd tramwajem z grubą lekturą w ręku dla wielu z nich, nie jest atrakcyjnym rozwiązaniem. Co innego modny, lekki czytnik, umożliwiający sprawniejsze „przerzucanie” elektronicznych stron.
I nie jest ważne jakimi pobudkami, przy jego zakupie ci młodzi ludzie się kierują. Nawet jeśli to tylko zwykły gadżet, to rosnąca popularność takich urządzeń napawa nadzieją, że kultura czytania może przeżyć w najbliższych latach prawdziwy rozkwit.
Która wersja bardziej ekologiczna?
Zwolennicy e-booków twierdzą, że książki elektroniczne to nie tylko większy komfort czytania, ale także rozwiązanie proekologiczne. Do ich stworzenia nie trzeba wycinać drzew, nie ma też konieczności wykorzystywania szkodliwego dla środowiska tuszu drukarskiego czy kleju. Miłośnikom tradycji trudno jest zaakceptować takie argumenty. Uważają bowiem, że nieszkodliwość e-booków, wcale nie jest oczywista. Zawzięcie podkreślają, że komputery, czytniki bądź tablety wymagają konsumpcji energii, znacznie większej niż tradycyjne, papierowe wersje.
W ostatecznym, obiektywnym rozrachunku można stwierdzić jednak, że e-czytanie mimo wszystko jest bardziej ekologiczne. Ocala miliony drzew, wytwarza mniej dwutlenku węgla do atmosfery oraz wymaga w produkcji mniejszej ilości wody.
Pojedynek cenowy
Wydawałoby się, że książki elektroniczne powinny być znacznie tańsze niż ich odpowiedniki papierowe. W rzeczywistości jest nieco inaczej. E-booki faktycznie są tańsze, ale stosunkowo niewiele. Biorąc jeszcze pod uwagę ewentualny zakup czytnika, całkowity koszt korzystania z e-booków byłby nawet wyższy niż ceny tradycyjnych książek. Zatem czynnik ekonomiczny nie koniecznie staje po stronie nowoczesnych konsumentów.
Jaka przyszłość tradycyjnej książki?
Nie trudno zostać wciągniętym przez wir zmian współczesnego świata. Często nawet nie zauważamy, jak nowe rozwiązania zastępują nam to, bez czego wcześniej nie potrafiliśmy funkcjonować. W czasach PRL-u kolorowy telewizor był istnym hitem. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, że może być lepszy, większy i bardziej komfortowy odbiornik. A jednak. Czas pokazał, jak szybko społeczeństwo przyzwyczaja się do wprowadzanych zmian i wygód. Na pytanie jednak, czy z przełamaniem standardowej formy książek będzie tak samo, trudno jest odpowiedzieć. O ile cały okres istnienia telewizora jest stosunkowo niedługi, o tyle kultura czytania trwa już wieki. Przywiązania do tradycyjnej formy książek, sentyment i tysiące lat historii nie mogą być przekreślone przez jeden pomysł współczesnych elektroników. Dlatego mimo wciąż rosnącej popularności e-booków, trudno uwierzyć, że ich tradycyjna konkurencja stanowić będzie jedynie przyszły obiekt muzealny.
Współistnienie możliwe?
Rozbieżne poglądy, kontrargumenty, skłaniają do wysnucia wniosku, że nie jest możliwe pozbycie się z rynku jednej z form czytania. Współistnienie tradycyjnych książek i e-booków jest najlepszym rozwiązaniem, łagodzącym spory oraz umożliwiającym czytelnikom dokonanie wyboru.
Książki XXI wieku wtargnęły z dużym impetem, zapraszając nas do swojej ogromnej, cyfrowej czytelni. I nie ważne jest ilu ta rewolucja ma zwolenników, a ilu przeciwników, stanowi po prostu kolejny, nieunikniony etap życia, który zmuszeni jesteśmy zaakceptować.
~MP
Źródła: ebookieco.blogspot.com, dev.naczytniki.pl, eczytanie.blox.pl, moj-ogrodnik.pl