Biznes internetowy szturmem zdobywa polski rynek. Większość przedsiębiorców już doceniła możliwości Internetu i bez zastanowienia przeniosła całość lub część prowadzonych interesów do sieci. Pozostali pewnie niebawem też to zrobią, bo posiadanie firmy, której nie ma w Internecie nawet u nas jest już trochę nie na czasie. Po dokonaniu takiego przemeblowania pozostaje wybór metody płatności. A co wybierają klienci?
Gotówka
Zamawiając towary i usługi w sieci wciąż można zapłacić gotówką – przy odbiorze. Jest to jedyna możliwość skorzystania z takiej formy sprzedaży przez osoby, które nie posiadają konta w banku ani karty płatniczej. Ma też inną zaletę – płacimy dopiero w momencie, kiedy towar do nas dociera – nie tracąc nic, jeśli wydarzy się coś nieoczekiwanego lub jeśli sprzedawca okaże się oszustem. Jest to jednak niezbyt wygodne – kupujący musi mieć w chwili odbioru określoną ilość gotówki, a sprzedający będzie czekał na pieniądze od kilku dni nawet do dwóch tygodni (w zależności od tego czy wybierze którąś z firm kurierskich czy Pocztę Polską). Płatność gotówką to również ograniczenia związane z wymiarami paczki.
SMS Premium
Metoda ta polega na wysłaniu SMS-a o określonej treści pod wskazany numer. W ten sposób kupujący w mgnieniu oka otrzymuje dostęp (zazwyczaj za pomocą kodu) do usługi, którą wybrał. Kwoty są zazwyczaj bardzo niskie więc transakcja również nie wiąże się z wielkim ryzykiem. Dla kupującego to plus, ale dla sprzedającego to jednak pewne ograniczenie, gdyż płatności SMS-owe rozliczają jedynie transakcje do 25zł. Obsługa takich płatności wiąże się też ze sporą prowizją, dlatego cenę produktu trzeba podnieść by było to opłacalne. Niezbyt proste są też reklamacje i zwroty, jeśli okaże się, że kupujący wpisał złą treść, lub skorzystał z innego niż podany w ofercie, numeru telefonu.
Karty płatnicze
Płatność kartą polega jedynie na nieskomplikowanej operacji, która polega na wpisaniu w formularz danych karty, a w przypadku dodatkowych zabezpieczeń, również hasła przesłanego SMS-em lub wyświetlonego na tokenie wydanym przez bank. Tu obowiązuje autoryzacja banku dzięki czemu uzyskuje się pewność, że karta w ogóle istnieje i sprawdza poprawność danych. Dodatkowo daje to możliwość obsługi transakcji międzynarodowych. Minusem są tutaj jedynie koszty transakcyjne, które pokryć musi zazwyczaj sprzedający chyba, że doliczy je do zakupów.
Przelewy bankowe
To bezsprzecznie najpopularniejsza metoda płatności. Sprzedający wysyła towar wtedy, gdy pieniądze znajdują się już na jego koncie, a dzięki szyfrowanym połączeniom kupujący ma pewność, że dotrą do właściwego adresata. Bywa jednak, że trochę to trwa – wszystko zależy od tego z jakiego i do jakiego banku przelewamy pieniądze. W większości banków internetowe przelewy krajowe są bezpłatne, ale już zagraniczne są obciążone niemałą prowizją.
Przelew Pay-by-link
Wygodniejszy brat zwykłego przelewu. Polega na tym, że decydując się na dokonanie internetowego przelewu klient zostaje przekserowany na stronę swojego banku. Kiedy się zaloguje wszystkie tabelki (z numerem konta, adresem itd.) będą już wypełnione. Wystarczy zatwierdzić transakcję i gotowe. Minusy? Brak!
Dla kupujących płacenie w sieci to przede wszystkim oszczędność czasu i wygoda. Płatności internetowe są ofertowane przez kilka-kilkanaście firm. Wiele z nich oferuje pakiety narzędzi płatniczych zawierające wszystkie metody, ale to od sprzedającego zależy jaką formę wybierze.
~DAR
Źródło: dotpay.pl, biznesforum.pl, payu.pl