Od dawna słyszy się, że pięć lat studiów prawniczych nie gwarantuje młodym absolwentom tego kierunku dobrej pracy. Coraz częściej jednak sytuacja ulega zmianie – prawnicy, nawet bez aplikacji, znajdują zatrudnienie w dużych firmach.
Duże firmy nie są obecnie w stanie funkcjonować bez wewnętrznych prawników. Każda podpisywana umowa, szczególnie ta niezwykle ważna dla przedsiębiorstwa, musi zostać przez nich przeanalizowana i zaaprobowana.
Partner i doradca w biznesie
Coraz częściej prawnicy są zatrudniani na pełen etat w dużych firmach. Pełnią tam rolę nie tylko doradców prawnych. Stają się partnerami biznesowymi. Powodem takiego stanu rzeczy jest zmiana otoczenia, w jakim zmuszone są funkcjonować przedsiębiorstwa. Skomplikowane przepisy prawne rożnej rangi wymuszają sprawne poruszanie się w świecie paragrafów i ustaw. Firma nie posiadająca w swoich szeregach prawnika, a mająca wysokie ambicje, ma nikłe szanse na osiągnięcie sukcesu.
Zobacz: Pieniądze to nie wszystko… >>
Rola firmowego prawnika przechodzi przemianę z dnia na dzień. Zasiadający w zarządzie znawca kodeksów prawa może ustrzec przedsiębiorstwo przed klęską, lub doradzić, w jakim kierunku powinny ewoluować pomysły reszty kadry, aby były zgodne z prawem. Ważne są zatem partnerskie relacje między prawnikiem a poszczególnymi działami firmy. Uczestniczący od początku prac nad projektem prawnik może być motorem napędzającym dane przedsięwzięcie.
Dobry prawnik – mniejsze ryzyko
Choć budowa działu prawniczego w dużych firmach nie jest łatwa, to przynosi wymierne efekty. Jak mówił Maciej Ozdowski w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, prawnicy pomagają ograniczyć ryzyko w działalności gospodarczej, co w czasach kryzysu ekonomicznego jest niezwykle ważne. W skutecznym i prawidłowym przebiegu takiej pracy nieocenione są nie tylko procedury obiegu dokumentów i weryfikacji kontraktów, ale również kompetencje menedżerskie prawnika i jego doświadczenie. – W Colgate Palmolive obowiązuje zasada, że prezes nie podpisuje żadnej umowy bez parafki prawnika – mówił Maciej Ozdowski dla „Rzeczpospolitej”.
Prawnik w małej firmie
Małe i średnie przedsiębiorstwa nie stać z reguły na zatrudnienie własnego prawnika. Posiłkują się one zewnętrznymi kancelariami prawniczymi czy też zasięgają porady u specjalisty z dziedziny prawa. Niestety, robią to czasem zbyt późno. Na przedsiębiorców sektora MSP czyha wiele prawnych kruczków, które mogą doprowadzić firmę do ruiny. Wiele firm boryka się także ze sporami z kontrahentami czy nieuczciwymi klientami. Ale nie tylko. Procesy sądowe toczone są między przedsiębiorcą a pracownikami, najemcami lokali oraz dłużnikami.
Zobacz: Przepis na sukces? >>
Firmy najczęściej występują w sprawach o odszkodowanie, zapłatę (windykacja wierzytelności) oraz o zapłatę kar umownych. Fakt, że takie i podobne procesy mogą trwać nawet kilka lat sprawia, że obecnie bez dobrego prawnika nawet najmniejsza firma nie jest w stanie sobie poradzić.
Nieznajomość prawa szkodzi. Także firmom. Aby uniknąć procesów i długotrwałych spraw sądowych warto zawczasu skorzystać z porady prawnika. Jego pomoc w długotrwałej perspektywie może być nieoceniona. Szukasz kogoś, kto mógłby rozwiać Twoje wątpliwości spowodowane brakiem specjalistycznej wiedzy prawniczej? Zajrzyj na naszą stronę i skorzystaj z porady specjalisty!
~KW
Żeby założyć własną kancelarię trzeba mieć na to fundusze i pewne znajomości by móc się utrzymać. Nic dziwnego, że większość świeżych prawników rozpoczyna pracę w firmach.
Kończyłem prawo i powiem szczerze – zarabiam więcej pracując w korporacji niż gdybym pracował w kancelarii. I praca jest ciekawsza.
Prawnik w firmie od razu ma swój status, bo po prostu jest potrzebny, posiada wiedzę specjalistyczną i od razu dostje za to dobre pieniążki