Święta zbliżają się wielkimi krokami. Ich śladem podąża niesamowity czas zakupowych szaleństw. Warto więc zadbać nie tylko o swoją rodzinę, ale także o współpracowników albo kontrahentów.
Jak co roku, na początku grudnia powoli zaczynamy myśleć o upominkach dla naszych najbliższych. Przemierzamy w nieskończoność galerie handlowe w poszukiwaniu idealnego prezentu. Taka tradycyjna metoda jest jednak bardzo męcząca, przeciskamy się przecież przez gęsty tłum, który zjawił się tam z tych samych powodów co my. A nie daj Boże (!), jak wypatrzonego przez nas prezentu nie będzie, wówczas zaczyna się prawdziwy dramat.
Nie wszystko jednak stracone, bo w tym momencie w sukurs przychodzi nam wszechwielki i wszechmocny Internet. W tym wypadku warto nie tylko skorzystać z ofert rozmaitych sklepów internetowych czy aukcji, ale też z innych dobrodziejstw, jakie są nam oferowane. Przede wszystkim – z zakupów grupowych.
Zobacz: Reklama dźwignią handlu >>
Zakupy grupowe udostępniają nam szerokie pole możliwości. Nie tylko służą one wypatrywaniu niezwykłych okazji dla nas samych czy też naszych bliskich. Dzięki nim może skorzystać również prowadzony przez nas biznes. Zagłębiając się w okazyjne oferty dowiadujemy się, że czekają na nas niezwykle atrakcyjne promocje, które pozwolą na lepsze funkcjonowanie naszej firmy. Ale kupienie np. drukarki w lepszej cenie to nie wszystko. Zakupy grupowe dla firm to przede wszystkim bardzo skuteczna metoda służąca pozyskaniu nowych klientów również w okresach, kiedy z usług korzysta mniej osób. Dobra reklama w okresie przedświątecznym chyba jeszcze żadnej firmie nie zaszkodziła. Co więcej, serwisy zakupów grupowych wspierają publikację ofert kampaniami promocyjnymi w social mediach, takich jak Facebook, Blip czy Twitter, tym samym budując rozpoznawalność swojej (i naszej) marki i widoczność w sieci! Grzech więc nie skorzystać.
W zależności od czasu, jaki mamy, serwisy starają się dopasować wystawiane oferty. Tak więc aktualnie spotykamy się często z atrakcyjnymi propozycjami cateringu, świątecznych e-kartek, czy tradycyjnych kart z życzeniami. Ktoś pomyśli – „Ale po co mi wigilia firmowa czy wysyłanie kartek świątecznych partnerom biznesowym? Prowadzenie firmy to nie koncert życzeń!”. Jasne, że w biznesie nie ma często czasu na uczucia, warto jednak pamiętać, że dzięki takim z pozoru mało istotnym gestom, budujemy pozytywny wizerunek swojego przedsiębiorstwa. Pokazujemy się od tej „ludzkiej” strony, odkładając chwilowo na bok prowadzone rozmowy, negocjacje, interesy. To jak zawieszenie broni wojennej na czas świąt. Zwyczaj uprawiany zresztą już w starożytności. Na takim małym upominku należy jednak poprzestać. Nasz gest w żadnym wypadku nie może zostać odebrany jako próba przekupstwa.
Zobacz: E-biznes. Nie taki straszny jak się wydaje! >>
Niemniej jednak według przeprowadzonych w lipcu 2011 r. badań, Polacy coraz chętniej przekonują się do zakupów grupowych. Osoby, które już korzystają z tej formy nabywania towarów deklarują, że w przyszłości będą kupowały częściej. Mitem jest, że mając w ręku zniżkowy voucher otrzymamy produkt czy usługę gorszej jakości. Firmom, które postawiły na zwiększenie swojej rozpoznawalności taka praktyka po prostu się nie opłaca. Obawa przed negatywną opinią w sieci jest dziś najskuteczniejszym gwarantem jakości obsługi. Czemu? Nawet ci polscy internauci, dla których informatyka nie stanowi mocnej strony, potrafią samodzielnie sprawdzić, czy poszczególna oferta za pół ceny rzeczywiście jest okazją. Nie mówiąc już o tym, jak proste jest dziś wyrażenie swojego zdania w sieci: – Firmom po prostu nie opłaca się oszukiwać klientów z kuponami zniżkowymi, co zawsze podkreślamy na początku współpracy. Osoba, która czuje się oszukana, pożali się na nieuczciwy lokal w Internecie, a tym samym potencjalnie zrazi innych zainteresowanych. Lepiej nie prowokować nikogo do wdrażania czarnego PR w sieci czy zgłaszania zażaleń – mówią specjaliści portalu bankier.pl
Zobacz: Kalejdoskop 2011 >>
Umiejętne wykorzystanie możliwości, które oferują serwisy zakupów grupowych dla biznesu pozwala dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców, pozyskać nowych klientów czy zwiększyć zasięg i widoczność firmy. Ogromnym plusem jest fakt, że wiele spraw można załatwić dzięki jednemu kliknięciu myszką, bez wychodzenia z domu. Taka forma promocji przyniesie w przyszłości same pozytywne efekty.
~OM ~KW
Źródła:
polki.pl
www.bankier.pl