Przepis na sukces?

Każdy przedsiębiorca, któremu się udało osiągnąć sukces, ma swój własny na niego przepis. Jednym to, co z podanych rad wychodzi smakuje niezmiernie, inni kręcą nosem na sam widok takiej biznesowej potrawki. Aby nie zniechęcać obecnych i przyszłych przedsiębiorców do różnych, czasem niestandardowych działań biznesowych, postanowiliśmy zebrać listę dziesięciu najciekawszych i prawdopodobnie najbardziej przydatnych rad, jakie pomagają osiągnąć sukces.

Wiara czyni cuda

Podobno wiara czyni cuda. Jest to jedna z podstawowych rad, jakie usłyszymy od osób, które osiągnęły sukces. Ufność w sens własnego projektu oraz wizja zwycięstwa rzeczywiście pomagają zdobyć to, na co pracujemy. Dlaczego? Gdyż nie widząc przeciwności po prostu ich nie dostrzegamy i nie są one dla nas tak uciążliwe jak dla tych, którzy je wyolbrzymiają. Każda przeszkoda jest do przejścia, ale…

Zaufaj przyjaciołom

Właśnie. Zaangażuj w swój projekt przyjaciół. Bez nich ciężko zacząć budować własne imperium. Nawet jeśli nie mają zbyt wielu profitów wynikających z pomocy Tobie, raczej Ci nie odmówią. Przecież znacie się nie od dziś. Tym, kogo lubimy, potrafimy dać od siebie więcej niż nieznajomym nie oczekując niczego w zamian. Dziś ja tobie, jutro ty mnie – brzmi zasada wzajemności. Warto ją wykorzystywać w biznesie.

Jeden cel, jedna marka

Jeśli już wiesz, co chcesz robić, musisz zacząć to budować na solidnych fundamentach. Kryzys gospodarczy doskonale pokazuje, jak wielkim i czasem jedynym kamieniem, na którym stoi firma, jest wypracowana przez nią marka. Dobrze wykreowana i istniejąca w świadomości klientów potrafi obronić przedsiębiorstwo przed recesją. Dlatego też należy ją budować konsekwentnie i od początku działalności. Nie ma możliwości, żeby ta praca nie zaowocowała.

Nie bój się porażek

Dzień bez porażki dniem straconym? No pewnie. Zasada małych kroków i wyćwiczenia w sobie zdolności zauważania popełnionych błędów chroni przed zgubnym osiadaniem na laurach. Pomaga w dążeniu do perfekcji i wyrabia poczucie, że jeszcze nie wszystko jest zrobione i należy cały czas pracować, aby było lepiej.

Nie tylko obraz, ale i komunikat

Krótki, zwięzły i na temat. Taki, który łatwo zapamiętać, do którego można dopracować odpowiednią ideologię. Dziś każdy produkt czy usługa mówią. Muszą walczyć o klienta i robią to poprzez komunikowanie się z nim. Wśród pięknych opakowań i krzykliwych haseł trudno się wyróżnić. Grunt to znaleźć coś, co sprawia, że nasza firma jest wyjątkowa i powtarzać to klientom na miliony możliwych sposobów.

Nie pieniądze a umiejętności

Nie posiadając dużych nakładów pieniężnych warto zastanowić się, co sami potrafimy zrobić dla naszej firmy. Ktoś, kto nie potrafi szyć, nie zabiera się za otwieranie zakładu krawieckiego. Żeby coś robić dobrze, trzeba poznać to od środka. Wiedza przydaje się nie tylko na stanowisku podrzędnego pracownika, ale również w trakcie zarządzania zespołem. Nie da się rozmawiać o czymś, o czym nie mamy zielonego pojęcia. Doświadczenie oraz umiejętności to Twoja mocna strona. Pokaż ją klientom!

Cisza przed startem

Nie rozpowiadaj wszystkim o swoich pomysłach na biznes. Są wśród nas ludzie, którzy wbrew pozorom nie życzą nam dobrze. W sieci można natknąć się na poszukiwaczy pomysłów, którzy posiadając większe nakłady finansowe, mogą działać szybciej i odebrać nam klientów. Nie startuj też z biznesem jeśli nie jesteś do końca gotowy lub przekonany, że posiadasz wszystkie elementy wpływające na jego prawidłowe funkcjonowanie. Wiara w sukces i doskonały pomysł muszą być poparte dobrym biznesplanem. Zanim zaczniesz pracę z klientem, wysłuchaj, co przyjaciele mają Ci do powiedzenia na temat Twojego biznesu. Każdy głos się liczy. Pamiętaj – krytyka bywa konstruktywna!

Nie dokonuj nieprzemyślanych inwestycji

Nie zacząłeś jeszcze sprzedawać? Nie wynajmuj biura! Staraj się minimalizować koszty swojego przedsięwzięcia. Pamiętaj, że pieniądze, które zaoszczędzisz, zawsze możesz przeznaczyć na inne, późniejsze i być może ważniejsze aspekty Twojej działalności. Zasada „nie wszystko na raz” jest idealnym zaleceniem. Dobrze jest też mówić klientom, że posiadamy biuro (nawet jeśli faktycznie go nie mamy) i wynająć wirtualne (tylko na spotkania). Koszty małe, a wizerunek budujemy.

Trochę geometrii

Ale nie dosłownie. Chodzi bowiem o punkty styczności z klientem. To, pod jakim kątem na siebie patrzycie ma ogromny wpływ na powodzenie Twojego biznesu. Punkty styczności – dla wyjaśnienia – to te momenty, w których klient ma kontakt z Twoją firmą, czyli: uzyskanie informacji o produkcie, reklama, zakup, helpdesk, BOK, płatności oraz obsługa pozakupowa. Jeśli któryś z tych elementów wybija się w jakiś sposób od reszty (np. przy kasie pani kasjerka jest niemiłosiernie przemiła, a w dziale reklamacji na zwrot pieniędzy klient czeka miesiącami, to z pewnością coś tu nie gra), to klient do nas nie wróci. Spójny wizerunek powinien być budowany od początku.

Ćwicz swoje silne strony

Musisz zdać sobie sprawę z tego, że Twoje mocne strony są takimi dlatego, że masz do nich predyspozycje (biologiczne, psychologiczne). Możesz więc sprawić, że będą jeszcze silniejsze, jeśli skupisz się na ich rozwoju. Nie możesz być dobry we wszystkim. Inwestuj w siebie – przecież to Ty prowadzisz firmę. Odpowiednie wykształcenie przybliży Cię do sukcesu, ale to nie wszystko. Bez problemu nawiązujesz i utrzymujesz kontakty? Zostań menedżerem!

Zobacz: Jak napisać dobry biznesplan? >>

~KW