Urlop to czas wydawania zarobionych przez cały rok pieniędzy. Okazuje się, że w określonych przypadkach pracownik ma szansę otrzymać od pracodawcy dofinansowanie do „wczasów pod gruszą”. By jednak do tego doszło, musi zostać spełnionych kilka niezbędnych warunków.
Zła wiadomość jest taka, że nie istnieje żadna podstawa prawna nakazująca pracodawcy wypłacanie dopłat do urlopów swoich pracowników. Tego typu dofinansowanie jest całkowicie dowolne i uzależnione od dobrej woli pracodawcy.
Zasada nr 1: czy w firmie funkcjonuje ZFŚS?
Co kryje się pod tajemniczym skrótem ZFŚS? Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, który stanowi podstawowe źródło dopłat do wypoczynku urlopowego. Obowiązek jego utworzenia spoczywa na pracodawcy, który zatrudnia co najmniej 20 pracowników na cały etat. Wszelkie kwestie związane z zasadami ubiegania się o dofinansowanie, informacjami na temat jego wysokości i terminu wypłat powinny znaleźć się w regulaminie funduszu i być dostępne dla wszystkich zatrudnionych.
Zobacz: Urlopowy survival >>
Dobra wiadomość jest taka, że choć letni okres urlopowy dobiega końca, dofinansowanie można otrzymać także na wczasy „pod zaśnieżoną gruszą” czyli zimą. Co więcej, dodatkowe pieniądze przysługują zarówno na wypoczynek w kraju, jak i za granicą. Poza tym ze środków funduszu mogą korzystać wszyscy pracownicy zatrudnieni w oparciu o umowę o pracę, bez względu na jej rodzaj oraz wymiar czasowy, jak również przebywający na urlopach wychowawczych oraz emeryci i renciści. Wysokość dofinansowania nie może być różnicowana ze względu na stanowisko pracownika, jego kwalifikacje, pozycję zajmowaną w firmie, rodzaj pełnionych obowiązków czy wreszcie staż pracy.
Już mniej pozytywny jest fakt, że o dopłatę na wczasy można starać się tylko raz w roku na urlop trwający pełne dwa tygodnie (wymiar ten wiąże się z regulacją art. 162 Kodeksu pracy, zgodnie z którym, co najmniej część wypoczynku pracownika powinna obejmować 14 kolejnych dni kalendarzowych). Co istotne, świadczenia z funduszu nie mogą być przez pracodawcę dowolnie rozporządzane. Podział tych środków może odbywać się wyłącznie na zasadach i według rygorów przewidzianych w ustawie o ZFŚS oraz zmierzać do realizacji celów socjalnych.
Diabeł tkwi w szczegółach
I choć teoretycznie wachlarz osób uprawnionych do otrzymania dofinansowania wydaje się szeroki, to w rzeczywistości pieniądze należą się wyłącznie nielicznym. Przyznanie świadczeń oraz ich wysokość uzależniona jest w pełni od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracownika. Podstawowym kryterium jego otrzymania jest wysokość dochodów osób, które wraz z nim prowadzą wspólne gospodarstwo domowe.
Zobacz: Przerwane wakacje >>
Najczęściej tryb udostępniania informacji niezbędnych do ustalenia sytuacji materialnej pracownika określony jest w regulaminie ZFŚS. Zwykle podstawę do otrzymania dofinansowania stanowi średni dochód przypadający na osobę w rodzinie, który wykazuje pracownik w stosownym oświadczeniu. Odmowa wykazania dochodów oznacza rezygnację z dopłaty.
Badania pokazują, że ponad połowa Polaków bardzo dawno nie była nigdzie na wakacjach. Niestety, wolna wola pracodawców sprzężona z ostrymi wymogami ustawy sprawia, że dofinansowanie do urlopu należy się nielicznym.
~PG
_______
Źródła:
Urlopu.wieszjak.pl | DziennikŁódzki.pl | Praca.gratka.pl | Travel-Fun.pl