Od kwietnia 2012 obowiązują polskich przedsiębiorców nowe stawki składek ZUS. Po corocznym wzroście składek (o 43,31 zł) oraz podwyższeniu wysokości składki rentowej (o 42,31 zł) przyszła pora na trzeci wzrost opodatkowania – tym razem składki wypadkowej.
Do 10 maja 2012 przedsiębiorcy odprowadzający składki wyłącznie za siebie, zobowiązani są do przekazania na konto ZUS składek za kwiecień. Dla tych, którzy oprócz siebie płacą także za podwładnych, za końcową datę przelewu uznano 15 maja. Osoby, które zatrudniają nie więcej niż dziewięciu pracowników, odprowadzą składkę wypadkową zwiększoną do 1,93% ( z 1,67%). W konsekwencji właściciele takich firm zapłacą nie 35,33 zł, lecz już 40,83 zł.
Łącznie składki ZUS za kwiecień 2012 wynoszą 981,26 zł. W kwocie tej zawierają się składki: zdrowotna – 254,55 zł, emerytalna – 412,97 zł, rentowa – 169,25 zł, chorobowa – 51,83 zł, wypadkowa – 40,83 zł oraz składka na Fundusz Pracy – 51,83 zł. W stosunku do grudnia 2011 jest to aż o 91,12 zł więcej (10,2 %).
Zobacz: Podwyżek nigdy dość >>
Zdaje się, że ZUS nie bierze pod uwagę faktu, że w I kwartale 2012 roku upadłość ogłosiły 164 firmy, czyli aż o 13% więcej niż w I kwartale ubiegłego roku (wówczas było to 145 przedsiębiorstw). Wysokość składek nadal rośnie i już nie tylko sugestią, ale wręcz formułą stało się przeświadczenie, że przyczynia się do tego także odbierający znaczną część przychodów wielu firmom ZUS.
~KW
Niech te cholery się w końcu spalą!!! Ileż można płacić? Nic z tego człowiek nie ma
A emerytury od 67 roku życia… ciekawe kto tylu dożyje…
ZUS to legalnie działająca mafia!!!